piątek, 28 marca 2014

Epilog

Od autorki: Jeszcze tylko epilog, który jest naprawdę krótki. Kocham was i proszę o komentarze. <3


 - Proszę, oto twoje lody – powiedziałem uprzejmie, podając kubełek lodów waniliowych jakiejś nastolatce.
Uśmiechnęła się, dziękując, a ja odwzajemniłem gest, wydając resztę.
 - Do zobaczenia. Zapraszam ponownie do naszego lokalu – zawołałem jeszcze za nią.
Oparłem się o blat i spojrzałem w czyste, niebieskie niebo za oknem. Taki piękny dzień, a ja muszę pracować. Beznadzieja. Moja ręka bez udziału mojego mózgu powędrowała na łańcuszek, który miałem zawieszony na szyi. Skrzydło anioła. Wyciągnąłem telefon i sprawdziłem godzinę, niedługo kończę. Spojrzałem na tapetę. Wilk z żółtymi oczami, którego spotkałem na swoim podwórku dwa miesiące temu, jeszcze przed wakacjami. Miałem wrażenie, ze ma oczy Krisa.
Nagle dzwoneczek nad drzwiami oznajmił przybycie moich przyjaciół, którzy w jednej sekundzie dopadli do lady.
 - Kiedy kończysz? – spytał Baekhyun.
 - Za pół godziny. Poczekacie? – spytałem.
 - Jasne – odparł Kyunsoo i wszyscy zaczęli kierować się do stolika.
 - Kup mi coś – poprosił Sehun Kaia.
 - Spadaj- odparł brunet – Nie mam kasy.
 - Sknera – burknął młodszy.
 Kai uśmiechnął się promiennie.
 - Ale twój – powiedział i zgarnął za to po głowie.
Uśmiechnąłem się na ten widok. Naprawdę byli słodcy.
 - Gdzie Xiumin? – spytałem.
 - Na badaniach kontrolnych. Lekarz powiedział, że to ostatnie i nie ma najmniejszych szans na żadne przerzuty, wycięli wszystko – wytłumaczył Luhan, uśmiechając się szczęśliwie.
 - Hej, Lay – powiedział Suho, który jako jedyny został przy ladzie – Nie zapomniałeś o dzisiejszym kinie? –spytał.
 - Skąd. Zamówiłem już nam dwa bilety na ten świetny film akcji – zapewniłem i pocałowałem Suho w policzek.

1 komentarz:

  1. Nie napisałaś czego to epilog xD Dopiero po przeczytaniu się człowiek orientuje.
    Na prawdę krótki XD
    Meh, przynajmniej Xiumin ;w;
    I aw, Lay i Suho. Meh, szczerze to myślałam, że walniesz coś jeszcze takiego tajemniczego z Kris'em, albo wilkiem za oknem xD (Ja bym pewnie tak zrobiła, oh well)
    Ale i tak, fajne~

    OdpowiedzUsuń